Pierwsza Pomoc

Wypadek na rowerze – pierwsza pomoc

Wypadek na rowerze – pierwsza pomoc

Wypadek na rowerze może zdarzyć się wszędzie, np. na drogach w mieście, w parku czy lesie albo na górskim szlaku. Często samo dotarcie na miejsce zdarzenia stanowi spore wyzwanie. Sprawdź, co warto wiedzieć o tego typu akcjach ratowniczych!

Co roku w Polsce dochodzi do kilku tysięcy zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów. Liczba ofiar śmiertelnych wśród kierujących jednośladami zwykle oscyluje wokół 250–400 rocznie. Wypadek na rowerze jest wypadkiem komunikacyjnym, a rowerzysta często nie ma niczego, co chroniłoby go przed konsekwencjami dla zdrowia i życia. Brak obowiązku zakładania kasku na pewno nie pomaga w poprawieniu ponurych statystyk. Procedury postępowania z pacjentami są standardowe (ocena stanu, podtrzymanie funkcji życiowych, zapewnienie możliwego komfortu, transport do szpitala). Co jeszcze warto wiedzieć?

Ustalenie przebiegu wypadku na rowerze a prawidłowa ocena obrażeń

Zebranie informacji jest niezwykle istotne dla przebiegu całej akcji. Rowerzysta nie zawsze jest w stanie odpowiedzieć na zadawane pytania. Świadkowie często mówią o tym, co im się wydaje – próbują wydać diagnozę, zamiast przedstawić fakty. Upowszechnienie urządzeń rejestrujących sprawia, że niektóre zdarzenia ratownik może zobaczyć na odtwarzanym nagraniu. Sprzęt jest zwykle chroniony przed uderzeniami – obudowy kamerek albo etui na telefon na rower mogą wytrzymać naprawdę sporo, zanim pozwolą na nieodwracalne uszkodzenia elektroniki.

Niezwykle istotny jest odpowiedni podział zadań pomiędzy członków zespołu ratowniczego. W niektórych przypadkach nawet jeżeli istnieje materiał filmowy, trzeba działać bez niego. Priorytetem jest ochrona zdrowia i życia pacjenta – zawsze i wszędzie. Jeżeli ofiara jest przytomna, ze względu na doznany szok może nie odczuwać bólu. Zapewnienia o tym, jakoby wszystko było w porządku, należałoby wręcz ignorować. Dokładne badanie reakcji na bodźce może ujawnić problem, który poszkodowany uświadomi sobie dopiero po upływie kilku godzin.

Wypadek na rowerze – co robi ratownik na miejscu zdarzenia?

To kolejna powtórka z podstaw, ale zawsze warto utrwalać sobie najważniejsze kwestie. Kolejne czynności zawsze przeprowadza się w zależności od stanu pacjenta i informacji o jego schorzeniach, przyjmowanych lekach itd. Podstawy pierwszej pomocy ofiarom wypadku rowerowego to:

  • sprawdzenie oddechu, udrożnienie dróg oddechowych;
  • w razie konieczności – resuscytacja krążeniowo-oddechowa;
  • zatamowanie krwotoków;
  • ochrona potencjalnych złamań przed przeciążeniami

Znaczna część wypadków na rowerze kończy się urazami mechanicznymi kończyn. Takie kontuzje najczęściej wymagają nastawienia i stabilizacji, konieczne jest także oczyszczenie oraz opatrzenie ran. Poważniejsze zagrożenie stwarzają urazy głowy i uszkodzenia kręgosłupa. Jednym z możliwych objawów wstrząśnienia mózgu są problemy z wyraźnym mówieniem i koncentracją oraz wymioty u pacjenta. Brak panowania nad kończynami wskazuje na problemy z układem nerwowym, w tym możliwość przerwania rdzenia kręgowego.

Rowerowe Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe to piękna idea 

Na dodatek już realizowana, choć nie wszystko rozwija się zgodnie z ambitnymi założeniami. Pierwsza jednostka tego typu powstała w Sieradzu, w 2013 roku. W 2018 r. wolontariusze koordynowani przez Fundację Inicjatyw Niemożliwych „Cudosfera” (i naśladowców) głośno mówili o rozszerzeniu działalności na inne miasta w Polsce. Patrole karetek rowerowych, najczęściej w dwuosobowych zespołach, uczestniczyły m.in. w:

  • niesieniu pomocy ofiarom mniej poważnych zdarzeń;
  • zabezpieczaniu imprez masowych;
  • akcjach poszukiwawczych;
  • kierowaniu ruchem drogowym.

W wiele miejsc – nie tylko na szlakach rowerowych – faktycznie łatwiej dojechać do poszkodowanego na jednośladzie niż samochodem zespołu. Obecnie nic nie wskazuje na to, by ROPR-owcy stali się taką samą służbą mundurową, jak ratownicy PRM. Do większości wypadków na rowerach wciąż wyjeżdżają karetki pogotowia ratunkowego. Biorąc pod uwagę wszechobecne braki, każde takie odciążenie z obowiązków byłoby na wagę złota.


Zobacz też:
Archiwum: maj 2022

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *