To zjawisko znane jest też jako nadciśnienie białego fartucha. Tak opisuje się sytuację, w której pacjent odczuwa spory stres związany z wizytą w gabinecie lekarskim. W efekcie zmieniają się wyniki badań diagnostycznych. Co prawda nie jest to choroba, która zagraża zdrowiu, lecz może być dolegliwością uciążliwą i utrudniającą diagnozę. Sprawdź, czym objawia się syndrom białego fartucha i jak można mu zapobiegać.
Czym jest nadciśnienie białego fartucha?
Najczęstszym i najbardziej typowym objawem syndromu białego fartucha jest podwyższone ciśnienie. Nie jest ono związane z faktycznym stanem organizmu, a stresującą sytuacją. Odczyty mierzone w bezpieczeństwie własnego domu są inne – najczęściej niższe – niż te z gabinetu.
Czasem pojawia się jednak wątpliwość – czy wyniki faktycznie się różnią, czy może ciśnienie nie zostało zmierzone prawidłowo? W takiej sytuacji przydatny może okazać się tzw. holter, który będzie monitorował ciśnienie pacjenta przez 24 godziny, z odstępami pomiędzy pomiarami trwającymi kilka- lub kilkadziesiąt minut. Lekarz jest w stanie dokładnie ustalić stan zdrowia na podstawie uzyskanej w ten sposób średniej.
Kto jest narażony na syndrom białego fartucha?
Syndrom białego fartucha jest dość częstą przypadłością. Ciężko dokładnie określić jego częstotliwość. Szacuje się jednak, że spotyka około 20% dorosłych oraz nawet do 50% dzieci i młodzieży. Częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Zwykle dotyczy też kontaktów z lekarzem niż z pozostałymi członkami personelu medycznego (pielęgniarkami, fizjoterapeutami itp.).
Syndrom białego fartucha – ciśnienie i inne typowe objawy
Nadciśnienie to nie jedyny objaw syndromu białego fartucha. Do pozostałych dolegliwości należą:
- uczucie niepokoju i utraty kontroli;
- potliwość dłoni lub całego ciała;
- uczucie ściśniętego żołądka i ból brzucha;
- mdłości;
- uczucie gorąca;
- rzadziej spotyka się nawet omdlenia.
Są to typowe objawy silnego stresu. Syndrom białego fartucha występuje u osób, które obawiają się wizyty lekarskiej, operacji lub innych procedur medycznych.
Syndrom białego fartucha – przyczyny
Niepokój jest oczywiście uzasadniony w sytuacji, gdy oczekujesz bolesnej bądź skomplikowanej operacji lub ważnych wyników. Nie jest to jednak normalne zjawisko, gdy udajesz się jedynie po receptę, zastrzyk lub na podstawową kontrolę.
Syndrom białego fartucha ma często podłoże w nieprzyjemnych wspomnieniach z dzieciństwa. Wówczas nawet sam zapach środków dezynfekujących może wywołać powyższe objawy. Warto nauczyć się nad nimi panować.
Syndrom białego fartucha – jak leczyć?
Skok ciśnienia podczas wizyty lekarskiej najczęściej nie jest problemem zdrowotnym. Nie ma też żadnego wpływu na zdrowie pacjenta. Jest to jedynie reakcja organizmu na stres związany z otoczeniem szpitala lub przychodni. Podobne objawy mogą towarzyszyć ci w pracy, na uczelni, czy też w różnych innych sytuacjach życiowych. Jak sobie radzić z syndromem białego fartucha?
Metody leczenia syndromu białego fartucha
Syndrom białego fartucha stanowi problem w sytuacji, gdy prowadzi do błędnej diagnozy i nieadekwatnego leczenia. Pojawia się więc pytanie – jak leczyć syndrom białego fartucha, który utrudnia przeprowadzenie miarodajnej wizyty lekarskiej? Skuteczne okazują się różne techniki relaksacyjne.
Leczenie nadciśnienia białego fartucha i skuteczniejsze panowanie nad swoimi emocjami obejmuje:
- zdrowy, zrównoważony tryb życia, który uwzględnia odpowiednie ilości ruchu, snu i odpoczynku;
- zdrową dietę dostosowaną do potrzeb twojego organizmu;
- regularne badanie nadciśnienia w warunkach domowych;
- częstsze odwiedzanie lekarza w celu przyzwyczajenia się do wizyt i takiego otoczenia;
- ćwiczenia oddechowe, w szczególności długie, głębokie oddechy;
- medytację;
- przywoływanie miłych wspomnień, ulubionego miejsca lub osób.
Jak jeszcze radzić sobie z lękiem przed białym fartuchem?
Jeśli wiesz, że cierpisz na tę dolegliwość, warto poinformować o tym personel medyczny. Lekarz może dać ci nieco więcej czasu na uspokojenie się. Nie bagatelizuj też siły placebo! Być może warto zaopatrzyć się w amulet, który cię uspokoi lub przywoła miłe wspomnienia bądź w zabawkę antystresową, która pomoże uspokoić myśli. Na syndrom białego fartucha w znacznym stopniu wpływa też nastawienie lekarza. Warto poszukać takiego, który postępuje w sposób wyrozumiały, spokojny i empatyczny. Gdy mu zaufasz, dolegliwości zmniejszą się, a nawet mogą całkowicie zniknąć.
Syndrom białego fartucha wiąże się przede wszystkim ze wzrostem ciśnienia tętniczego pacjenta podczas wizyty lekarskiej. Pozostałe objawy są typowymi dolegliwościami silnego stresu. Aby się ich pozbyć, warto stosować techniki relaksacyjne i stworzyć w swoim umyśle bardziej przyjazny obraz gabinetu lekarskiego. W tym celu najlepiej poszukać specjalisty, któremu będziesz w stanie całkowicie zaufać. Warto pamiętać, że syndrom ten to nie choroba, a jedynie reakcja na wzmożony stres i lęk – nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ani życia.
Zobacz też:
- Syndrom rezygnacji, czyli dobrowolna śpiączka ze strachu przed życiem – reakcja obronna u dzieci uchodźców
- Syndrom kuwady – czy mężczyzna też może być w ciąży? Co to jest zespół kuwady i jak sobie z nim radzić?
- Syndrom jerozolimski a fanatyzm religijny. Czego obawiać się podczas wycieczki do Ziemi Świętej?
- Syndrom Alicji w Krainie Czarów – gdy rzeczywistość nie jest taka, jak Ci się wydaje…
- Syndrom Marii Antoniny, czyli czy można osiwieć ze stresu?
- Syndrom odstawienia alkoholu – co warto o nim wiedzieć?
- Wysokie ciśnienie – kiedy na pogotowie? To może uratować życie
- Syndrom wicia gniazda – czy to jeszcze rozsądne przygotowania, czy już kosztowna obsesja?
